Sezon zimowy już za nami, z tego też względu większość kierowców w końcu wymieniła opony na letnie – co jest niezbędne celem zapewnienia sobie oraz pozostałym uczestnikom ruchu odpowiedniego bezpieczeństwa. Może się wydawać, że oponom, które przeleżą pół roku w garażu, nic nie grozi – tymczasem warunki, w których są przechowywane, mogą wpływać na ich trwałość a tym samym bezpieczeństwo.

Gdzie powinniśmy przechowywać opony?

Miejsce, w którym zamierzamy składować zeszłosezonowe opony, powinno być przede wszystkim suche, zaciemnione i w miarę chłodne. Idealnie więc do tego celu sprawdzi się piwnica lub garaż. Należy jednak pamiętać o tym, by nie składować opon w pobliżu źródeł ciepła, a więc grzejników czy pieca. Równie istotny jest fakt, by znajdowały się w suchym miejscu – jeżeli więc mamy problem z wilgocią, powinniśmy się tym zająć. Warto także zainwestować w specjalne stojaki na opony, których koszt jest stosunkowo niski.

Nie tylko miejsce jest ważne.

Istotne jest również to, by opony przed ich umieszczeniem w garażu czy piwnicy odpowiednio przygotować. Należy więc je gruntownie wyczyścić, a więc pozbyć się różnego rodzaju brudu. Jeżeli już to zrobimy, warto takie opony zapakować do worków – jeżeli nie mamy specjalnych pokrowców, nadadzą się do tego również zwykłe worki foliowe.

Gdzie nie powinniśmy trzymać opon?

Pozostawienie opon na zewnątrz to zły pomysł – guma będzie narażona na działanie czynników atmosferycznych, a więc zmiennych temperatur, deszczu oraz, co ważniejsze, promieni słonecznych.